wstecz do |
Lublin, dnia 15.01.2006r.
Wracam do cotygodniowego komentarza. Wszyscy stęsknili się za grą,
może tylko z wyjątkiem Mlexera, który poprosił o przełożenie meczu. W pierwszej
lidze najciekawiej było a sali AOS. I tak AZS UMCS I rozpoczął mecz z Białym
Krukiem fatalnie. Pierwsze trzy gry przegrane. Przełom nastąpił w wygranym
deblu (choć trzeba przyznać, że Biały Kruk debla nie umie grać) i Azetesowi
udało się zremisować, co jest chyba sprawiedliwym rozstrzygnięciem. Na drugim
stole grał AZS UMCS II z Edbarem. AZS rozpoczął dobrze od zwycięstwa
Waldemara Pycki ze Zbyszkiem Kuciem i osiągnął przewagę 4:2, która przed
ostatnią grą spadła do 5:4. W ostatniej grze stanęli naprzeciw siebie
niepokonani w tym dniu Pycka i Paweł Janowski z Edbaru. Lepszym okazał się
Pycka, który wygrał 3:2 i dwa punkty zdobył AZS. W
innych meczach Rodos, Starówka i Ciepłownik I odnieśli łatwe zwycięstwa.
Rodos z Geodeta 9:1, Starówka - Strażak 8:2 i Ciepłownik - Salos 7:3. W tym
meczu Leszek Bigaj zdobył wszystkie trzy punkty dla Salosu. Więcej emocji było w II lidze. Start w
najsilniejszym składzie pewnie pokonał rezultatem 6:4 Galę, chociaż wynik na
to nie wskazuje. AZS AR dotrzymywał kroku Oxfordowi do stanu 2:3, a potem
wygrywali tylko zawodnicy Oxfordu i mecz zakończył się wynikiem 8:2. Sygnał i
MTM wygrali bez trudu, powalczyły drużyny z dołu tabeli. Alex nadspodziewanie
łatwo wygrał z Ciepłownikiem 7:3, głównie dzięki Alfredowi Buczkowi, który
wygrał wszystkie single i debel. Aluś dobrą grę sygnalizował już w
wcześniejszych meczach. Zdrój w meczu z Lechem prowadził 3:2, ale to było
wszystko na co było ich stać. Finisz Lecha znakomity i zasłużone zwycięstwo
7:3. W grupie I trzeciej ligi mecz na
szczycie LUKS Orzeł - Park Farb I. LUKS przegrywa pierwszy singiel, następnie
prowadzi 2:1, by po serii porażek przegrywać 2:4. Z tej trudnej sytuacji
zawodnicy LUKS wybrnęli znakomicie wygrywając ostatecznie 6:4. W innych
meczach tej grupy wygrywali faworyci. W
drugiej grupie pewne zwycięstwa odnieśli faworyci. Wydaje się, że podział na
grupy jest dokonany. W obu grupach pierwsze pięć zespołów jest niezagrożone
wypadnięciem po za pierwszą piątkę. Zostały jeszcze dwie kolejki pierwszej
rundy, po których będzie dwa tygodnie przerwy i runda rewanżowa, która
rozpocznie się wcześniej niż w I i II lidze. Odnotuję jeszcze rekord wejść na
stronę, który wynosi aktualnie 320 w ciągu doby, ale chyba jeden gościu
niejaki „PoMeN” całkiem niepotrzebnie nam w tym pomógł. Lepiej żeby był
mniejszy bez takiej pomocy. Wynik idzie w świat, więc go odnotowałem. Tadeusz Cieszko |