Strona Główna

 

wstecz do

Aktualności

 

Lublin, dnia 10 lutego 2008 r.

 

 

Komentarz po IX kolejce

 

Bardzo wyrównany przebieg miała IX kolejka rozgrywek. Rywale Mlexera remisując swoje spotkania tracą do niego dystans. Zespoły będące za plecami lidera rozgrywek podzieliły się punktami. Kolejny punkt stracił mistrz z ubiegłego sezonu Rodos remisując z Centerem. Typując wynik przed meczem, gdyby założyć komplet punktów zdobytych przez Czarka Ćwikłę,  zerowy bilans kapitana Centera Mariana Finkowskiego oraz wygranie debla przez parę z Centera otrzymalibyśmy remis. Gra podwójna miała być języczkiem u wagi w tym spotkaniu. Czarek planowo zdobył swoje trzy punkty. W deblu ambitnie grający Krzysio Barszcz z Darkiem Lewczukiem pokonali parę Ćwikła/Piechnik. Do siódmej partii mecz miał przebieg zgodny z teorią. W siódmej partii Roman Piechnik wygrywa z Darkiem Lewczukiem 3:1 co przy założeniach przedmeczowych dawało zwycięstwo Rodosowi. Niestety w ostatniej partii kapitan Rodosu Piechnik przygnieciony przypadającym na niego obowiązkiem odpowiedzialności za wynik spotkania nie sprostał kapitanowi Centera Finkowskiemu przegrywając 3:0. Punkty dla Rodosu zdobyli: C. Ćwikła -3 oraz Artur Mącik i R. Piechnik po -1. Dla Centera punktowali: K. Barszcz -2, D. Lewczuk i M. Finkowski po -1 oraz w deblu Barszcz/Lewczuk.

Mecz TBV z Sygnałem zapowiadał się również interesująco. Wojciech Dzioba desygnował do niego samych profesjonalistów z rodziną Widyńskich i Bartkiem Kiciakiem. Młode wilczki z Sygnału wystąpiły w swoim niezmienionym składem grającym od początku rozgrywek. W konfrontacji z bardziej doświadczonym zespołem TBV remis uzyskany przez młodych chłopców z Sygnału jest ich sukcesem. Bardzo dobrze zaprezentował się Paweł Kozieł zdobywając komplet trzech punktów i pokonując starszego od siebie Pawła Widyńskiego 3:2. Również Konrad Kulpa zasługuje na pochwałę pokonując również starszego od siebie Bartka Kiciaka 3:1. W ostatniej partii  Konrad jednak nie udźwignął na sobie odpowiedzialności za wynik spotkania przegrywając z doświadczonym Januszem Widyńskim. Jednak jak się mówi „co się odwlecze to nie uciecze” jeszcze wszystko przed nim. Zajęcie medalowego miejsca przez młodzież z Sygnału w tak doborowym towarzystwie będzie ich sukcesem, a ostra rywalizacja w Amatorskiej Lidze niech się przyczyni do osiągnięcia awansu do profesjonalnej II Ligi. Życzymy im tego. Punkty dla TBV zdobyli: P. Widyński -2, B. Kiciak i J. Widyński po-1 oraz debel P. Widyński/Kiciak. Dla Sygnału punktowali: P. Kozieł -3 oraz K. Kulpa i Michał Szewczuk po-1.

Bardzo wyrównany przebieg ma rywalizacja o awans w II Lidze. MTM pokonał lidera z przed kolejki Alex Pod 50 spychając ich na drugie miejsce. W MTM na wysokości zadania stanął Piotr Bujnowski, który był w tym dniu nie do pokonania. Zawiódł lider i kapitan zespołu Marek Sałaga, który nie pomógł w tym dniu kolegom. Punkty dla MTM zdobyli: P. Bujnowski -3, Marcin Wawrzyńczuk -2 oraz debel Bujnowski/Wawrzyńczuk. Dla Alex Pod 50 punktowali: Roman Chawryło -2 oraz Alfred Buczek i Andrzej Zajączkowski po -1.

 Biały Kruk zajął fotel lidera pokonując zdekompletowany skład outsidera Seniorów. Zarembiacy męczyli się z akademikami z Akademii Rolniczej, ledwo wygrali 6:4. Gala pokonała osłabiony brakiem Grzesia Kordowicza Start. Szóstka finałowa jest już wyłoniona. O przyszłym awansie do I Ligi zadecyduje wzajemna konfrontacja w drugiej rundzie.

W III i IV Lidze jeszcze trwa walka o zajęcie miejsc w finałowych szóstkach. Ostatnie kolejki I rundy zadecydują u ostatecznym układzie w tabelach. Bez straty punktów są: w III Lidze AZS UMCS III oraz w IV Lidze Laviska. W środkowych miejscach tabel może dojść jeszcze do przetasowań.

 

Piotr Milczek