Strona Główna wstecz do Aktualności

Lublin, dnia 4 marca 2012 r. II runda XII. kolejka rundy rewanżowej należała do faworytów, z których największą niespodzianką staje się Salos. Nie wiem czy ktoś spodziewał się, że beniaminek nawet pomimo wzmocnienia Renatą Gumulą zajdzie aż tak wysoko. Tabelka I ligi nie kłamie. Czteropunktowa przewaga mówi sama za siebie. W meczu z Laviska, Salos z decydującym udziałem Renaty i uzupełnieniem przez Przemka Śliwińskiego oraz Marka Zięby wygrał w minimalnym rezultatem 6:4. Nie mamy uwag co do wyniku, lecz do miejsca rozegrania meczu. Mecz miał odbyć się w sali MOSiR, a został rozegrany bez udziału świadków na innej sali. Pragnę przypomnieć, że mecze powinny być rozgrywane na salach wyznaczonych terminarzem. Na sali MOSiR czekał opłacony na to spotkanie stół. Ponadto członkowie naszej ligi chcieliby zobaczyć grę najlepszych kobiet naszego miasta i województwa. Przypomina to praktykę niektórych drużyn z ubiegłego sezonu. Punkty dla Salosu zdobyli: R. Gumula -3, P. Śliwiński -2 i M. Zięba -1. Dla Laviska punktowali: Sylwia Pawlak -2, Natalia Cięszczyk -1 oraz para Cięszczyk/Pawlak. W II lidze dwaj liderzy solidarnie zwyciężając zbliżają się do wrót I ligi. Zmiana nastąpiła jedynie w środku górnej tabeli, gdzie Dystans zwyciężając Neotek 7:3 wymienił się z nim miejscami. W zespole rodziny Baranowskich tym razem główne skrzypce stanowili ojciec Mariusz z synem Mateuszem. Dagmara w tym dniu była mniej dysponowana. Punkty dla Dystansu zdobyli: Mateusz i Mariusz Baranowscy po -3 oraz Dagmara -1. Dla Neoteku punktowali: Piotr Czaja i Jarek Łopuszyński po -1 oraz para Czaja/Łopuszyński. W III lidze zauważyć trzeba atak zespołu Zarembiaków do skoku na podium. Przy zwycięstwie z wiceliderem Jedynką 7:3 oraz jednoczesnym remisie Kaliny z Samsonem ich cel nabiera realiów. Punkty dla Zarembiaków II zdobyli: Dariusz Hasiec -3, Eliza Lewoszewska -2, Sylwek Zarzycki -1 oraz para Hasiec/Lewoszewska. Dla Jedynki punktowali: Krzysztof Witecki -2 i Jerzy Stępniak -1. W IV lidze dalej toczy się walka o dwa punktowane miejsca, w której udział biorą cztery czołowe zespoły. Do ostatecznego wyniku tej rywalizacji poczekamy sobie na pewno do ostatniej kolejki. W meczu czołowych zespołów tej klasy Kameleony pokonały PIK z Łęcznej 6:4. Punkty dla Kameleonów zdobyli: Piotr Chudoba -3, Andrzej Kamiński i Robert Pytka po -1 oraz para Chudoba/Kamiński. Dla PIK Łęczna punktowali Artur i Patryk Kisielewicze po -2. Przypominamy kierownikom drużyn o godzinach gier na sali MOSiR: Poniedziałki -godz. 19³° Środy -godz. 19°° Czwartki -godz. 19³° Piątki -godz. 19°° Piotr Milczek